Wczoraj dostałem ciekawy list od jednego z blogowiczów. Napisał, że za około miesiąc będzie otwierał nową hurtownię w Ostrowcu Świętokrzyskim i planuje być widoczny w google na frazę „dystrybucja wędlin świętokrzyskie„. Poprosił mnie o radę w kwestii promocji i marketingu i tak sobie pomyślałem, że widać u niego tylko chęć zysku. Pewnie – każdy, który prowadzi swój interes chce aby był on rentowny i zapewnił spokojne życie, jednak podejście typu „założę firmę, bo pewnie będzie zarabiała” mnie powala. Trzeba znać się na fachu, wiedzieć w czym jest się dobry. A jeśli szanowny kolega zna się na masarstwie, wędlinach i generalnie wyrobach mięsnych, to jestem przekonany, że oferując wędliny dobrej jakości szybko znajdzie odbiorców. Sam zauważyłem, że coraz więcej ludzi woli zapłacić choćby 40-50pln / kg dobrej wędliny, niż kupować wyrób mięsopodobny.
Oczywiście pytanie czy te drogie wędliny faktycznie nie są ostrzykiwane i poprawiane smakowo (sorry, nie wiem co tam się z nimi robi, ale jak ostatnio smażyłem jajecznicę i dodałem wcześniej smażoną cebulę ze smażoną wędliną właśnie to było tam tyle wody, że głowa boli).
Liczę jednak, że blogowicz znajdzie złoty środek i będzie w stanie dystrybuować dobrej jakości wędliny, a co za tym idzie odbiorcy będą chcieli od niego zamawiać więcej towary w lepszej cenie.
Ja się na tym dobrze nie znam, może ktoś z Was miał tego typu biznes?